Witam się z Wami w czwartkowy poranek, ode mnie w lutym jeszcze kilka słów na temat powyższych nowości tego miesiąca.
Pucio w mieście - wyd. Nasza Księgarnia (KLIK)
Właśnie wczoraj odbyła się premiera najnowszej części Pucia.
Ten sam Team twórców znów w akcji (autorka Marta Galewska-Kustra, ilustratorka: Joanna Kłos). Tym razem spotykamy się z całą rodziną Pucia. Na pierwszej stronie mamy przedstawionych bohaterów wraz z imionami. Tekst jest dłuższy, obszerniejszy. Grafika ciągle zachwyca tak samo. Z pewnością nada się zarówno dla Starszych przedszkolaków jak i tych młodszych. Każda rozkładówka to inne miejsce, dowiadujemy się, że Tata Pucia jest weterynarzem; ciocia Iga zaprasza na swoją artystyczną wystawę. Niesamowite w jak wiele miejsc ruszamy w jednej książce: plac budowy, park, sklep, tramwaj. Prócz tekstu książki, jest tutaj wiele do opowiedzenia i wyjścia trochę dalej. A to dzięki dodatkowym pytaniom, które znajdują się na dole każdej rozkładówki. Dzieci mogą samodzielnie opowiedzieć historię, co się wydarzyło. To już z pewnością dla Starszaków. Do młodszych dzieci zwracamy się z pytaniem Co to? Wszystko możemy dostosować do wieku, z maluszkami możemy przeglądać i opowiadać co widzimy na ilustracjach. To naprawdę fantastyczne! My dzięki Puciowi ruszyliśmy mowę Brunka. Seria tego bohatera była kiedyś naszym numerem jeden. Teraz czytamy różne rzeczy, ale zawsze chętnie wracamy do Pucia. Myślę, że nasz Leoś także się nim zafascynuje.
Książka została wydana w 2019 roku w miękkiej oprawie i w większym formacie. W tym roku została ona wydana ponownie w wersji niedużej (18x16cm), kartonowej. Świetne rozwiązanie, zwłaszcza dla mniejszych dzieci! :)
Małe sówki to niezwykle wzruszająca historia o rodzeństwie- trzech małych sówkach, które zauważyły zniknięcie mamy. Jest noc, dokoła ciemny las. Starsze sówki próbują logicznie wytłumaczyć zniknięcie mamy. Natomiast najmłodsza sówka z niecierpliwością czeka na mamę i woła "Chcę do mamy". W końcu rodzicielka wraca do dziupli. Wszystkie sówki są zadowolone, przecież mama zawsze wraca. Dla mnie niezwykle cenne są tutaj także ilustracje, nocny klimat i niesamowita delikatność elementów.
Ta książka świetnie sprawdzi się na adaptację między innymi do żłobka czy przedszkola. A nawet to oswajania dziecka z wyjściem mamy (chociażby tym na chwilkę do sklepu).
Brunek powiedział: Ojej jaka ładna!
Po prostu niesamowita :)
Zerknijcie sami:
Gdzie jest Wally? Fantastyczna podróż - wyd. Mamania (KLIK)
Coś dla przedziału 3-6 lat a nawet starszych, jeśli się zainteresują. Jest to nasza pierwsza część Wally'ego. (w sumie wydawnictwo opublikowało cztery). Jest zdecydowanie światowym bestsellerem, więc cieszę się, że i my mamy go na półce. Tym razem jest to świat fantazji, Wally szuka dwunastu zwojów, chce poznać prawdę o sobie. Przyznam szczerze, że jak na pierwszy raz, było dla mnie wyzwaniem odnaleźć wszystko. Myślę, że na początek moglibyśmy zacząć od pierwszej części (być może było by nam łatwiej). Świetnie sprawdza się do wspólnego wyszukiwania, sprzyja temu większy format książki (32x26cm). Wtedy każdy może zająć swój fragment do wyszukiwania. Ta część jest zdecydowanie cięższa od pozostałych (wielkie tłumy różnych postaci, między innymi kransoludki, gobliny, olbrzymy). Koncentracja i spostrzegawczość fantastycznie się rozwiną za pomocą tego rodzaju wyszukiwanek. Fantastyczna podróż na pewno zachwyci starszych przedszkolaków, a nawet dzieci z nauczania początkowego! :) Możemy odnaleźć nie tylko głównego bohatera. Na końcu książki jest lista osób i rzeczy, które w trakcie przeglądania książki można także odszukać. Nawet jest możliwość odhaczania znalezisk właśnie na tej liście.
Polecamy!