Biblioteka malucha #12
Hej Kochani!
Dziś chciałabym Wam pokazać cudowne, pełne wzruszeń opowieści.
Wszystkie trzy zostały opublikowane dzięki wyd. Mamania (KLIK)
Jesteś kimś wyjątkowym - Martyna Broda (KLIK)
Czternaście opowieści, które wprowadzą dzieci w stan wyciszenia do spania. Nie zawsze nam się to udaje po ciężkim, pełnym emocji dniu. A okazuje się że niektóre słowa można wypowiadać, przekazywać dużo lepiej. Tak, by dziecko jeszcze bardziej poczuło się odprężone. Na początku książki autorka podpowiada jak mówić, czy jak ułożyć dziecko, jak zapanować nad oddechem. Każda opowieść jest inna i każda posiada opcję dodatkową do usypiania. Są historie do pocieszenia na smutki, poprawiająca samopoczucie, wzmacniają odwagę itp. Co więcej historia na poszanowanie siebie i świata są w dwóch wersjach, dla dziewczynki i dla chłopca. Można stworzyć także własną historię, na końcu książki jest na to odpowiednie miejsce. Wierzę, że w niektórych domach się przydadzą takie porady do wyciszenia i pomocy w trakcie usypiania.
A królik słuchał - Cori Doerrfeld (KLIK)
Historia o chłopcu, który bawi się klockami. Jest pełen skupienia. Budowla się burzy, chłopiec nie wie co zrobić. Przychodzą jego przyjaciele, którzy mają pełno swoich pomysłów na wyrażenie emocji. Jednak chłopiec jest przytłoczony, nie wie dalej co zrobić. Wtedy przychodzi króliczek, który jest po prostu obok. Książka ukazuje jak ważne jest zrozumienie siebie i swoich odczuć. A przede wszystkim to, jak pomocna jest obecność i przytulenie drugiej osoby, bez zbędnego potoku słów.
Cudowna, minimalistyczna forma książki, piękne ilustracje.
Kiedy nadchodzi smutek - Eva Eland (KLIK)
Kolejna minimalistyczna opowieść, prosta forma i obrazek. Surowe obrazki sprawiają, że dziecko może skupić się na tym co naprawdę ważne w tej opowieści. Skąd się bierze smutek, kiedy mija i jak sobie poradzić. Oto pytania które zadaje każdy kogo to uczucie spotka. Tym bardziej dziecko. Świetna metafora i ukazanie Smutku jako zielonego stwora. Stworek przykleja się do bohatera i nie chce go opuścić. Cały dzień podąża za dzieckiem, nie pozwala się schować czy odejść. Pora zapoznać się z tym smutkiem, wysłuchać go, porobić coś wspólnie. Przepiękna historia, drogowskaz co można zrobić ze smutkiem, jak sobie z nim poradzić jak go zrozumieć. A przede wszystkim faktycznie zdać sobie z niego sprawę i zaakceptować. Nowy dzień to znów nowe emocje. A tak wymowny tytuł stwarza wrażenie że kiedy coś nadchodzi to także odchodzi. U nas bardzo sprawdza się ta historia.
0 komentarze